wtorek, 24 września 2013

Teraz już oficjalnie zapraszam wszystkich na moje stoisko na targach Warszawski Smak. To mój targowy debiut,więc liczę na Wasze wsparcie :)

1208955_446512385466841_244494040_n

wtorek, 17 września 2013

Piekielny Master Chef

Przez ten piekielny niedzielny odcinek Master Chefa zachciało nam się z Krisem placków ziemniaczanych. Aż tak mocno, że musiałam zrobić. Kris mówi, że nie muszę oddawać fartucha :)

Placki:
- 800 g ziemniaków
- 1 cebula
- 3 jajka
- 3 łyżki mąki
- sól,pieprz, olej do smażenia

Ziemniaki starłam na grubych oczkach tarki,dodałam cebulę i pozostałe składniki. Żadnej filozofii nie ma.

Leczo:
- 1/2 papryki czerwonej
- 1/2 papryki zielonej
- 1/2 cukini
- 1/2 kg pomidorów
- cebula
- ząbek czosnku
- łyżeczka curry
- łyżka ziół prowansalskich
- sól,pieprz,oliwa do smażenia

To tak banalne, że aż wstyd pisać co robić :) Warzywa w kostkę. Cebulę podsmażamy cebulę z czosnkiem na oliwie. Dodajemy  papryki i cukinię. Dusimy ok 8 minut,dodajemy pomidory i zioła oraz sól i pieprz. Banalne ale jakie smaczne!







poniedziałek, 9 września 2013

Trochę jesienna zupa dyniowa



Nawet nie wiem kiedy minęły wakacje i lato. Zdecydowanie za szybko to minęło. Wieczory i poranki są już zdecydowanie chłodniejsze niż miesiąc temu, a niezaprzeczalnym znakiem nadchodzącej jesieni są pojawiające się już dynie.
W poprzednią sobotę nie omieszkałam przytoczyć jedną do domu i popełnić jedną z bardziej przeze mnie lubianych zup - krem z dyni. Jest to wersja odchudzona, bo dla podkreślenia smaku można dodać jeszcze trochę śmietanki albo serka topionego. Ja zastępuje to mlekiem, którego niestety zapomniałam zahartować :(





Oto przepis:

- dynia (moja ważyła ok. 2,5 kg)
- średnia cebula
- 300 ml soku pomarańczowego
- 1 l bulionu warzywnego
- 100 ml mleka
- sól, pieprz, 2 łyżki oliwy



W dużym garnku rozgrzać oliwę i wrzucić pokrojoną w kostkę cebulę. Podsmażyć przez chwilę i dodać pokrojoną w kostkę dynię (oczywiście wykrawamy "wnętrzności" i obieramy ze skórki). Smażymy dynię do zrumienienia, zalewamy rosołem i gotujemy do miękkości. Kiedy dynia będzie już rozpadająca się, zestawiamy garnek z ognia i miksujemy całość na gładko. Dodajemy sok pomarańczowy, sól i pieprz i ponownie miksujemy. Stawiamy spowrotem na palnik i gotujemy ok. 10 minut. I już :)

Podaję tą zupę z pikantnymi pestkami z dyni - mieszam je z pieprzem kajeńskim i odrobiną oliwy i piekę w piekarniku do zrumienienia.

Najprostsza zupa na świecie :) Smacznego!

Hamburger z przeprosinami



Wreszcie jestem! Dużo się działo i nie byłam w stanie się zorganizować na tyle, żeby pisać. Mam nadzieję, że teraz udało mi się na tyle wszystko zorganizować, że będę pisała regularnie.

Zaczynam więc od ostatnio obiecanego tematu, czyli hamburgera! W Warszawie "hamburgerownie" są na każdym rogu. Kilka z nich testowałam, ale muszę przyznać szczerze, że żadna jakoś bardzo mnie nie zwaliła z kolan. Póki co z hamburgerów "na mieście" wygrywa u mnie Casino Diner z Gdańska. Zresztą problem warszawskich hamburgerowni dla mnie to brak fajnych burgerów bezmięsnych, większość z nich serwuje grillowany ser jako "burger" albo rybę. Poza "Krowarzywa" nie widziałam burgerów z warzyw. I właśnie to spowodowało, że się zdenerwowałam i znalazłam literaturę fachową :




Bardzo fajna książka z przepisami nie tylko na burgery, ale też bułki i sosy. Sporo przepisów jest wegańskich i zawierają one wtedy składniki, których nie widziałam w Polsce, albo są dostępne w mocno specjalistycznych sklepach, ale spokojnie można je ominąć, albo np. suszone jajka zastąpić po prostu jajkami :)

Większość burgerów już zrobiłam, ale przedstawiam Wam mojego faworyta.
Podałam go z miksem sałat, fetą i papryczkami jalapeno.







Burger:

- 96 g granulatu sojowego
- 150 g mąki
- ząbek czosnku
- mała cebula
- 64 g masła orzechowego
- 60 ml syropu klonowego
- 60 ml oleju
- 68 g sosu barbecue
- sól, pieprz


Granulat sojowy zamaczamy w wodzie albo w rosole (jak kto woli). Wszystkie składniki wrzucamy do miksera i miksujemy. Zero filozofii :) Burgery smażymy lub grillujemy (wtedy sugeruję dodać więcej mąki)

Bułki:

- 235 ml mleka
- 120 ml wody
- 56 g masła
- 563 g mąki
- 7g drożdży instant
- 25 g cukru
- 2 jajka
- 1,5 łyżeczki soli

W małym rondelku mieszamy mleko, wodę i wrzucamy masło. Podgrzewamy do roztopienia masła, odstawiamy. W dużej misce mieszamy 1/2 ilości mąki, drożdże, cukier i sól. Wlewamy miksturę mleczną i mieszamy, dodając stopniowo pozostałą część mąki. Wyrabiamy ciasto ok. 5-7 minut. Dzielimy na porcje i układamy na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce w dość dużych odstępach od siebie. Zostawiamy na 1 godzinę do wyrośnięcia.
Przed pieczeniem smaruję bułki mlekiem i posypuję sezamem i czarnuszką.
Piekę w 200oC przez ok. 12 minut.

Smacznego!